Ten rok był dla mnie wyjątkowo ciężki. Mnóstwo pracy, przeprowadzka, nowe zobowiązania. Rzadko kiedy mogłam pozwolić sobie na urlop i prawdziwy wypoczynek. O prawdziwych wakacjach mogłam jedynie pomarzyć. Udało mi się co prawda wyskoczyć na kilka dni nad jezioro, ale czułam, że to za mało, a moje siły życiowe są wyraźnie nadwątlone. W końcu stwierdziłam, że powinnam odpocząć chociaż przez kilka dni i wyjechać gdzieś zupełnie sama. Tak też zrobiłam.
Dayspa sposobem na relaks
Lubię od czasu do czasu wyskoczyć do Krakowa. Mam wyjątkowy sentyment do tego miasta, ponieważ jako nastolatka zakochałam się w nim i postanowiłam podjąć studia w stolicy małopolski. Siłą rzeczy znam więc każdy zakamarek, zabytki, urokliwe uliczki i miejsca, o których wiedzą tylko mieszkańcy. Mimo, że od lat mieszkam w stolicy, stwierdziłam, że chcę tam wrócić na krótki wypoczynek. Tym razem zrezygnowałam jednak z utartych szlaków. Zdecydowałam się na relaksujące dayspa – Kraków, jak każde duże miasto posiada bogatą ofertę zabiegów dedykowanych odnowie biologicznej. Stwierdziłam, że każdy raz na jakiś czas powinien pozwolić rozpieszczać samego siebie i cieszyć się nicnierobieniem. Na samą myśl o tych wszystkich masażach, zabiegach pielęgnacyjnych, maseczkach na twarz i włosy, uśmiechałam się do siebie. Chcąc zaszaleć zdecydowałam się na pakiet all inclusive. Chciałam zapomnieć o szukaniu miejsca na obiad, porannych zakupach w sklepie spożywczym i czymkolwiek, co wymagałoby ode mnie minimalnego chociażby wysiłku. Zależało mi jedynie na całkowitym zregenerowaniu organizmu. Stąd pomysł właśnie na relaksujące dayspa – Kraków natomiast wydał mi się najbardziej odpowiednim miejscem na spędzenie weekendu w taki właśnie sposób. Oprócz korzystania z rytuałów kosmetycznych, chciałam również odwiedzić znajome tereny.
Nigdy wcześniej nie byłam w żadnym salonie spa. Wydawało mi się, że to miejsce dla osób, które nie mają co robić z pieniędzmi. Myliłam się. Spędzając weekend w Krakowie i korzystając do woli z zabiegów pielęgnacyjnych i różnego typu rytuałów kosmetycznych, poczułam się nie tylko zrelaksowana i wypoczęta, ale również piękna. Od tej pory uważam, że każda kobieta powinna od czasu do czasu pozwolić sobie na takie chwile zapomnienia i spędzić chociaż jeden dzień w salonie spa.
