Moja córka o studniówce mówiła przez cały czas. Dla niej była to ważna impreza, na którą planowała modnie się ubrać. Nawet już kilka miesięcy wcześniej zaczęła się odchudzać, żeby móc założyć obcisłą sukienkę i prezentować się w niej nienagannie. Rozumiałam swoją córkę w tej kwestii.
Zakupy w butiku z modnymi sukienkami damskimi
Obiecałam swojej córce Marcie, że kupię jej najpiękniejszą sukienkę na studniówkę, co ją bardzo ucieszyło. Kiedy dostałam wypłatę, to zabrałam córkę do butiku, w którym dostępne były eleganckie i modne sukienki w nadziei, że uda się coś kupić. Wiedziałam, że córka była wybredna a ja za zakupami nie przepadałam. Kiedy weszłyśmy do tego butiku, to Marcie od razu spodobała się sukienka damska czerwona, która była dość obcisła. Wykonana ona była z bardzo elastycznego materiału, dzięki czemu nie krępowała ruchów. Zaleciłam córce, żeby przymierzyła tę sukienkę i kiedy wyszła, to aż mnie zatkało. Marta w tej sukience wyglądała pięknie i tak dojrzale. Sukienka miała odpowiednią długość a dół był rozkloszowany. Wiedziałam, że będzie mogła w takiej sukience swobodnie tańczyć na parkiecie. Sukienka nie miała głębokiego dekoltu, dlatego zgodziłam się ją kupić swojej córce na studniówkę. Była bardzo zadowolona a mnie cieszył fakt, że w tym butiku udało się znaleźć sukienkę, która spodobała się moje córce. Trochę na tę sukienkę wydałam pieniędzy, ale warto było, ponieważ wysoka jakość dawała gwarancję, że córka sukienkę ponosi przez bardzo długi czas.
Moja córka Marta na studniówce była jedną z najlepiej ubranych dziewczyn. Wysłałam ją też do fryzjera i kosmetyczki na makijaż. Byłam z niej dumna, ponieważ była piękną i bardzo mądrą dziewczyną. Była ona moim jedynym dzieckiem i musiałam jej wszystko zapewnić.
