Nietolerancja glutenu skutecznie uprzykrza niejednemu życie. Tradycyjne jedzenie składa się bowiem z wielu produktów, które zawierają gluten. Są to wszystkie mączne wyroby – chleby, makarony, itd. Choć nie wszystkie mąki zawierają w sobie gluten, większość jest całkowicie zakazana dla osób z nietolerancją glutenu.
Czy choruję na celiakię?
Osoby z nietolerancją glutenu zazwyczaj od razu wiedzą, na jaką przypadłość chorują. Choroba objawia się już w młodym wieku, choć istnieją też przypadki późnego zdiagnozowania jej w dorosłym życiu. Osoby dotknięte tą nietolerancją mają zazwyczaj charakterystyczne objawy, takie jak bóle brzucha, które bywają dosyć „ostre”. Problemy z układem trawiennym przy celiakii pojawiają się natychmiast po zjedzeniu produktu, zawierającego gluten. Przy wątpliwościach i niepewności, czy chorujemy na nietolerancję glutenu, nie warto zwlekać ze zbadaniem się. Test na celiakię to stu procentowa pewność, która uratuje nasz układ pokarmowy przed samoistnym zniszczeniem. Testów jest kilka; można zdiagnozować celiakię na kilka sposobów. Najpowszechniejsze są te z krwi, choć mówi się, że nie dają pełnego obrazu i nie mogą być jedynym źródłem diagnozy. Badania genetyczne pokazują, czy jesteśmy nosicielami genu, odpowiedzialnego za nietolerancję właśnie tego produktu spożywczego. To badanie jest bardzo pomocne i może wykluczyć lub potwierdzić przypuszczenia o chorobie.
Jedyną metodą zapobiegania pogłębiania się celiakii jest stosowanie specjalnej, bezglutenowej diety do końca życia. Tylko unikanie pewnych produktów może zapewnić nam spokój ze strony układu trawiennego. Nie istnieją jeszcze żadne leki, które sprawiałyby, że osoby zaczęłyby tolerować gluten bez skutków ubocznych i przykrych konsekwencji zdrowotnych.
